A może to borelioza?
Czy często czujesz się zmęczony?
Czy dokuczają Ci regularne bóle i obrzęki stawów lub uporczywe bóle kręgosłupa i szyi?
Czy często czujesz się obolały, masz uczucie rozbicia, któremu towarzyszą stany podgorączkowe?
Czy dokuczają Ci bóle głowy, masz problemy z pamięcią lub zaburzenia neurologiczne o niewyjaśnionym pochodzeniu?
A może masz zaburzenia nastroju lub stany depresyjne?
Czy Twój lekarz nie może znaleźć przyczyny tych dolegliwości?
To może być BORELIOZA zwana również chorobą z Lyme. Borelioza wywoływana jest przez bakterie z rodzaju Borrelia, przenoszone przez ukąszenia owadów, w szczególności przez kleszcze.
Kleszcze to owady, które obecnie z powodu ciepłych zim namnażają się w zatrważającej ilości. Jeszcze dziesięć lat temu w Europie można je było spotkać tylko w lasach niektórych regionów, obecnie opanowały ogromne obszary również naszego kraju. Oczywiście nie każdy kleszcz jest zarażony. Wiadomo, że w Polsce, w zależności od regionu, zarażonych jest ok. 30% kleszczy.
Niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy po ugryzieniu przez kleszcza doszło do zakażenia od razu, gdyż objawy boreliozy nie występują od razu i mogą przybierać różne postacie:
wczesną zlokalizowaną,
wczesną rozsianą,
późną przewlekłą.
W pierwszych dwóch postaciach, zwykle w okresie od 3 do 30 dni od ugryzienia, występują objawy skórne takie jak, rumień zlokalizowany lub wędrujący, któremu czasami towarzyszą objawy grypowe. Z mojej praktyki wiem, że często te objawy mogą zostać przeoczone lub zbagatelizowane. Wówczas choroba może rozwijać się latami dając wiele z pozoru niepowiązanych ze sobą objawów i przechodzi w trudną do wyleczenia postać przewlekłą.
Czy wiesz, że…
40 DO 70% LUDZI POKĄSANYCH PRZEZ KLESZCZE NIE MA W OGÓLE RUMIENIA WĘDRUJĄCEGO!
Borelioza w postaci przewlekłej to „wielka naśladowczyni” gdyż charakteryzuje się takimi samymi objawami, jakie występują w wielu chorobach przewlekłych. Objawy boreliozy można łatwo pomylić z objawami prawie wszystkich chorób znanych medycynie, między innymi z:
chorobami neurodegeneracyjnymi np. chorobą Alzheimera, chorobą Parkinsona
chorobami autoimmunologicznymi np. stwardnieniem rozsianym, reumatoidalnym zapaleniem stawów, zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa
zespołem chronicznego zmęczenia i fibromyalgią
neuropatiami
depresją i zaburzeniami psychicznymi.
Dlatego właśnie dziesiątki tysięcy osób mogły usłyszeć niewłaściwą diagnozę i otrzymać niewłaściwe leczenie.
Jak zdiagnozować boreliozę?
W diagnostyce boreliozy stosuje się rozmaite testy diagnostyczne, które można podzielić na 2 grupy:
1) określające odpowiedź naszego układu odpornościowego na zakażenie
2) szukające bakterii wywołującej boreliozę lub jej specyficznych fragmentów czy materiału genetycznego
Nie ma 100% metody diagnostycznej boreliozy
Badania układu immunologicznego stosowane w diagnostyce boreliozy dostępne w Polsce to:
- test Elisa
- test Western-Blot (inna nazwa Immunoblot)
- LTT borelioza
- C6 lyme
- kompleksy immunologiczne KKT
Niestety często testy nie dają miarodajnego wyniku i jedyne co, będziesz wiedzieć po ich wykonaniu, to jakie jest prawdopodobieństwo, że jesteś chory. Pomimo zawodności testów warto je wykonać, w przypadku niewyjaśnionych objawów, które nie poddają się leczeniu. Dzięki nim będziesz mógł określić potwierdzić lub wykluczyć zakażenie boreliozą i podjąć odpowiednie leczenie.
Pamiętaj niezdiagnozowana, borelioza jest groźna!
Gdy nie jest prawidłowo leczona, zamienia życie chorego w koszmar. Pozbawia go aktywności, izoluje i wyklucza z życia społecznego. W skrajnych przypadkach prowadzi do inwalidztwa i śmierci.
Leczenie boreliozy w medycynie zachodniej
Borelioza to choroba, której metody leczenia wciąż budzą wiele kontrowersji. IDSA – Amerykańskie Towarzystwo Chorób Zakaźnych – opracowało standardową metodę leczenia boreliozy, którą stosuje większość polskich lekarzy. Leczenie boreliozy metodą IDSA kwestionuje ILADS, czyli Międzynarodowe Towarzystwo ds. Boreliozy i Chorób z Nią Powiązanych, które proponuje zupełnie inną, ich zdaniem skuteczniejszą, terapię. Na czym polega leczenie boreliozy metodą IDSA i ILADS.
Leczenie metodą IDSA
Specjaliści zgromadzeni przy IDSA zalecają podanie antybiotyku dopiero wtedy, gdy pojawią się pierwsze objawy boreliozy. W przypadku ugryzienia przez kleszcze rutynowe podawanie leków nie jest konieczne. Można je zastosować tylko w określonych przypadkach:
- kleszcz należał do gatunku I. scapularis i pozostawał w skórze minimum 36 godzin
- upłynęło mniej niż 72 godziny od usunięcia kleszcza
- na danym terytorium min. 20 proc. kleszczy jest zakażonych B. Burgdorferi
leczenie nie jest przeciwwskazane.
Wówczas można podać pacjentowi pojedynczą dawkę doksycykliny (200 mg dla dorosłego), by zapobiec boreliozie.
IDSA, w przeciwieństwie do ILADS, nie zaleca terapii długoterminowej, leczenia skojarzonego, specyficznej suplementacji i diety.
W przypadku pojawienia się objawów boreliozy, pacjentowi podaje się tylko jeden antybiotyk (w standardowych, małych dawkach) przez krótki czas, bo tylko przez 3-4 tygodnie. Lekarz ma do wyboru doksycyklinę, amoksycylinę i cefuroksym. W określonych przypadkach (np. w przebiegu neuroboreliozy) antybiotyki można podać dożylnie. Wówczas można zastosować leki, takie jak ceftriakson, cefotaksym i penicylina G. Wybór leku, droga podania oraz dokładny czas terapii zależy od postaci choroby i tolerancji przez pacjenta. Po około miesięcznej antybiotykoterapii pacjenta uznaje się za wyleczonego, a wszelkie objawy, które nie ustąpiły, traktowane są jako zespół poboreliozowy, który jest kwestionowany przez specjalistów ILADS i traktowany jako dalszy etap choroby.
Terapię można powtórzyć, ale tylko w przypadku późnej boreliozy z objawami stawowymi lub neuroboreliozy z udowodnioną w badaniach obecnością krętka. Jeśli pomimo leczenia zapalenie stawów dalej się utrzymuje, a wynik PCR z płynu stawowego jest ujemny, stosuje się leczenie objawowe, m. in. niesteroidowe leki przeciwzapalne
Jednak terapia zaproponowana przez IDSA daje najlepsze efekty do trzech tygodni po zainfekowaniu. Im starsza borelioza, tym leczenie jest mniej skuteczne, a objawy po zaleczeniu mogą powracać i się nasilać.
Leczenie metodą ILADS
Specjaliści z ILADS nie czekają z leczeniem do pojawienia się pierwszych objawów choroby. Ze względu na możliwe skutki zdrowotne przewlekłej boreliozy, ich zdaniem wskazane jest podjęcie leczenia już przy wysoce prawdopodobnym podejrzeniu choroby. Wg jednego z twórców wytycznych leczenia boreliozy metodą ILADS, prawdopodobieństwo infekcji jest duże, jeśli:
- kleszcz pochodził z obszarów endemicznych
- tkwił w ciele kilka godzin
- był wypełniony krwią
- nie został usunięty w całości
W takich sytuacjach pacjent powinien przyjmować doustnie antybiotyki przez 28 dni. Ich zdaniem lepiej zaryzykować antybiotykoterapię niż pozwolić boreliozie na dalszy rozwój.
W przypadku zdiagnozowania boreliozy eksperci z ILADS zalecają stosować dość agresywną terapię. Zaproponowane przez nich leczenie opiera się bowiem na przyjmowaniu mieszanki kilku antybiotyków w bardzo dużych dawkach przez długi okres, aż do ustąpienia objawów boreliozy. Potem, już po ustąpieniu objawów, pacjent musi przyjmować antybiotyki jeszcze od 2 do 4 miesięcy, by wyeliminować formy przetrwalnikowe bakterii. Dopiero po tym czasie lekarze uznają pacjenta za wyleczonego. Dlatego w niektórych przypadkach leczenie może trwać łącznie nawet kilka lat.
To dla dobra pacjenta, bo – jak przekonują eksperci z ILADS – niewłaściwie leczona borelioza ma tendencję do nawracania, przechodzenia w fazę przewlekłą i staje się oporna na leczenie. Zakładają, że w zakażonym organizmie bytują różne formy bakterii, łącznie z cystami. Cysty pozwalają bakterii na przetrwanie w roztworze antybiotyków i odpowiadają za nawroty choroby po zaprzestaniu terapii (podobnie jak ma to miejsce w gruźlicy czy trądzie).
Zwykle pacjentowi podaje się antybiotyki doustnie. Wśród nich są takie leki, jak: amoksycylina, azytromycyna, cefuroksym, klarytromycyna, doksycyklina i tetracyklina. Ich dawki powinny być wyższe do standardowych (300-400 mg). Wskazaniami do antybiotykoterapii dożylnej są borelioza przewlekła, nawrotowa i oporna na leczenie, a także boreliozowe zapalenie opon mózgowych, boreliozowe zapalenie stawów. Wówczas podaje się leki, takie jak ceftriakson, cefotaksym czy penicylinę, a niedawno do tej grupy dołączyły inne antybiotyki – imipenem, azytromycyna i doksycyklina. W ostateczności, wyłącznie w przypadku licznych nawrotów po terapii doustnej i dożylnej, antybiotyk (benzylopenicylinę) podaje się domięśniowo.
W metodzie ILADS terapia antybiotykowa powinna być uzupełniona odpowiednią dietą oraz zestawem probiotyków, witamin i mikroelementów. Doskonale tą metodę leczenia uzupełnia ziołolecznictwo, które skraca czas leczenie oraz zapobiega negatywnym skutkom długotrwałej antybiotykoterapii. O moich doświadczeniach w leczeniu boreliozy metodami wg tradycyjnej medycyny chińskiej oraz leczeniu komplementarnym już w następnym artykule.